Bezy kawowe z czekoladową bitą śmietaną

Niedzielna popołudniowa kawa wraz z całą rodziną sprawia mi zawsze wiele przyjemności, jest wtedy czas na rozmowę, powspominanie, obejrzenie zdjęć i chwile rozczulenia kiedy patrzę na swoje szczęśliwe dzieci w ramionach dziadków oraz przypływy energii w babci kiedy bierze swoje prawnuczęta na kolana...
W niedzielne popołudnia za moich dziecięcych czasów do kawy często podawane było ciasto drożdżowe, babka lub pączki a ponieważ pączki robiłam w sobotę to z pozostałych białek dziś powstały bezy. Są leciutkie, kruche i lekko gorzkie od kawy... dla najmłodszych powstały podobne tylko bielusieńkie jak śnieg i słodkie jak miłość...








6 białek
szczypta soli
200 g cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka octu
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

czekoladowa śmietana 30% Gostyń *


Białka z solą ubiłam na sztywną pianę na końcu dodając w kilku partiach cukier, ubijałam dalej do uzyskania bardzo gęstej, błyszczącej i dającej się kroić nożem piany. Po ubiciu dodałam ocet oraz mąkę ziemniaczaną i delikatnie wymieszałam.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia  uformowałam dwie dziecięce bialutkie bezy a do reszty piany dodałam kawę rozpuszczalną i wymieszałam mikserem. Uformowałam resztę bez i suszyłam w nagrzanym piekarniku ok 2,5-3 godziny w 100 stopniach.
Po ostygnięciu bez ubiłam śmietankę i wyłożyłam na bezy po dużej łyżce, ozdobiłam owocami ( do bez będzie też pasować zamiast owoców starta gorzka czekolada lub roztopiona gorąca i polana tuż przed podaniem).

* Nie reklamuję śmietanki firmy Gostyń ale Mama akurat miała w lodówce  a ja lubię nowości i muszę przyznać że jest to ciekawa i szybka alternatywa bitej śmietany z czekoladą, którą robię do tortów roztapiając czekoladę w śmietance a potem miksując.






Komentarze

Popularne posty