Wiosenna botwinka
Wiosna pełną parą i choć ja jeszcze nie dokońca mogę ją odczuć (mam nadzieję, że już nie długo) to moi domownicy cieszą się dziś cudownie wiosenną zupą z botwinki i dużej ilości młodego koperku. Polecam tą lekką, w pięknym kolorze zupę na te piękne słoneczne dni i na poprawę humoru w te bardziej szare, które podobno przed nami...
2 pęczki botwinki
2 gotowane doobrej jakości buraki
spory pęczek koperku
łyżka octu
1,5 - 2 litry dobrego bulionu
250 g śmietany 18%
Do bulionu wrzuciłam ugotowanego wcześniej w łupince buraka a następnie obranego i pokrojonego w kostkę, umytą i pokrojoną na drobne paseczki botwinkę i łyżkę octu, zagotowałam i gotowałam ok 5-6 minut na bardzo małym ogniu, dodałam posiekany koperek i gotowałam jeszcze minutkę, zabieliłam śmietaną. Podałam z ugotowanymi osobno ziemniakami.
Na temat botwinki można albo powiedzieć "botwinka jaka jest każdy widzi" albo snuć opowieści godzinami :) Ale obraz wyraża więcej niż tysiące słów, co udowodniłaś przepysznymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
Blue Raven bardzo Ci dziękuję, my jesteśµy fanami botwinki a zwłaszcza moja lepsza połowa :)
OdpowiedzUsuńPiękna i smakowita :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń