Sernik z sera labneh

Dzisiaj sernik ale nieco inny niż robię zawsze bo z wykorzystaniem serka Labneh, tego samego który można obtoczyć w przyprawach i wrzucić do oliwy lub oleju.
Sernik wyszedł bardzo kremowy i soczysty, lekko kwaskowaty, dokładnie taki jak lubię.








Na początek Labneh, ja do sernika użyłam ser z 6 opakowań (400 ml) jogurtu greckiego.
Będzie nam potrzebna gaza i sitko.
Na sitku rozłożyłam gazę i wyłożyłam na nią cały jogurt zawiązałam i zostawiłam na 30 godzin (może być 24 ale też i 48) do odsączenia.

Sernik

Ser z powyższego przepisu
3 jajka
200 g cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
kilka kropli ekstraktu waniliowego


Jajka rozdzieliłam na białka i żółtka. Do białek dodałam szczyptę soli i ubiłam pod koniec dodając 100 g cukru i ubijając do uzyskania gęstej piany (jak na bezę). Do żółtek dodałam cukier i ubiłam na puch, dodałam ser, mąkę i ekstrakt i wymieszałam do uzyskania gładkiej masy. Białko dodawałam partiami do masy serowej i delikatnie mieszałam.
Tortownicę wyłożyłam okrągłymi biszkoptami a następnie masą serową, wstawiłam do nagrzanego do 170 stopni piekarnika z termoobiegiem i piekłam ok 60 minut.




















Komentarze

Popularne posty