Rosół z domowym makaronem
Niedzielny obiad kojarzy mi się z płynnym złotem - rosołem. Zawsze ma głęboki intensywny, wręcz esencjonalny smak i piękny kolor oraz zapach. Zimą rozgrzewa, latem stanowi lekki obiad, w chorobie leczy a w smutku podnosi na duchu. Uprzedzam, że robię duże porcje rosołu bo najczęściej ok 5-6 litrów więc porcje można oczywiście pomniejszyć.
3 małe szpondry
porcja rosołowa z kaczki
kurczak
udo z indyka
5 dużych marchwi
3 korzenie pietruszki
połowa bulwy selera
natka pietruszki
sól
pieprz
woda
makaron:
200 g mąki
łyżka oleju
1 jajko i 2 żółtka
3-4 łyżki gorącej wody
duża szczypta soli
Do dużego garnka włożyłam umyte mięso i obrane warzywa oraz natkę pietruszki,zalałam zimną wodą tak by zakrywała mięso. Zagotowałam i zebrałam dokładnie szumowiny, dodałam opaloną nad ogniem cebulę a następnie na maleńkim ogniu gotowałam rosół ok 3 godziny.
Komentarze
Prześlij komentarz