Mazury i mała recenzja

Jak już pisałam we wcześniejszym poście przez ostatni tydzień moim i naszym domem były mazurskie strony :) Polecam wszystkim do wspaniałego wypoczynku w bezpośrednim towarzystwie żurawi, bocianów,saren, dzięciołów na wyciągnięcie ręki oraz dużej ilości różnego ptactwa koncertujacego każdego wieczoru przy zachodzie słońca, z całą odpowiedzialnością polecam Karwicę i niedalekie Krzyże.

 

Takie dzwonki rosną tuż na skraju lasu ...

A tak karmią w mazurskiej Gospodzie u Kaczorka http://www.krzyze.mazury.pl/domki 

Na zdjęciu powyżej "placek kaczorka", pyszny świeżo smażony placek ziemniaczany z farszem z mielonego mięsa w sosie pomidorowym, doprawiony ziołami , oprószony żółtym serem i podany z wyśmienitą surówką  z kiszonej młodej kapusty. Porcja jest słuszna i zadowoli napewno nawet najbardziej wygłodniałego żeglarza a dla fanów grzybów są już placki ziemniaczane z sosem kurkowym. Wart polecenia jest również kotlet Bogusza, pyszny kawałek schabu nadziewany liśćmi szpinaku i fetą. Na słodko polecam pierogi ze świeżo zbieranymi jagodami z mazurskich lasów. Uroku gospodzie dodają piękne kwiaty w wazonach ustawione na stołach oraz cudny drewniany wóz obsypany drobnymi niebieskimi i białymi lobeliami. Dzieciaki były natomiast za każdym razem bardzo zadowolone z placu zabaw w formie statku i ciężko było je "wyciągnąć" stamtąd nawet na pyszne jedzenie.
Właścicielom gospody dziękujemy za serdeczne przyjęcie a kucharkom za złote ręce :)