Drożdżowe rogaliki

Takie rogaliki robiłam bardzo dawno temu, mieszkając jeszcze z Rodzicami, przypomniały mi się w tym tygodniu i oto są a właściwie już ich nie ma ;)

3,5 szklanki mąki

2 jajka

2 łyżki śmietany

1/2 szklanki cukru

20 g drożdży

1/3 szklanki mleka

130 g roztopionego masła

słoik konfitury wiśniowej

jajko do posmarowania 

cukier do wypieków

Do miski wsypałam mąkę i zrobiłam na środku dołek, wkruszyłam do niego drożdże, wlałam ciepłe mleko, dodałam łyżkę cukru i zostawiłam do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu zaczynu dodałam jajka, śmietanę, resztę cukru i zagniotłam gładkie błyszczące ciasto. Ciasto uformowałam w kulę i włożyłam do garnka z zimną wodą, pozostawiłam do wypłynięcia na powierzchnię. Ciasto wyjęłam na opruszoną mąką stolnicę, podzieliłam na 4 części. Każdą z cześci rozwałkowałam na okrąg, podzieliłam na 8 części (trójkątów) na każdy z trójkątów położyłam łyżeczkę konfitury wiśniowej i zwinęłam w rogalik. Rogaliki ułożyłam na blasze, posmarowałam jajkiem, posypałam cukrem i piekłam w 170 stopniach z termoobiegiem do zrumienienia.