Duszone kotlety z niespodzianką
Wróciliśmy z wakacji, niestety ostatnich tak ciepłych w tym roku nad czym ubolewam. Jeszcze przed wylotem dostałam zestaw serów od Małgosi a Ona od firmy Mlekoma i śpieszę poinformować, że dwa z nich- Havarti- zostały zjedzone od razu, jeden Edamski oczekuje na nowy przepis a z Mascarpone powstanie pyszny deser. Dziś chciałam pokazać nasze soczyste kotleciki z niespodzianką.
500 g chudej łopatki
1 mała cebula
1 jajko
1 łyżka wody
sól
pieprz
1/2 łyżeczki ostrej papryki
łyżeczka słodkiej papryki
ok. 100 g sera Edamskiego ( u mnie firmy Mlekoma)
pół marchewki
pół pietruszki
1/4 selera
Obraną cebulę zmieliłam w maszynce wraz z łopatką, dodałam jajko, wodę i przyprawy, wyrobiłam ręką do odpowiedniej kleistej konsystencji.
Ser pokroiłam w prostokąty o wielkości 1x1x3 cm, włoszczyznę w cienkie paski o długości ok 3 cm.
Każdy prostokąt sera wraz z kilkoma paskami włoszczyzny otaczałam mięsem mielonym formując podłużne kotleciki. Kotleciki zrumieniłam na oleju a następnie przełożyłam do rondla i dusiłam ok 20 minut. Kotleciki podałam z puree i sałatką z ogórków kiszonych i cebuli.
:D cudnie :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu, sery są super :)
UsuńWspaniałe danie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, faktycznie kotleciki wyszły bardzo soczyste a ser zachował się wyjątkowo bo nawet na zimno był lekko płynny :)
Usuń