Scotch eggs, czyli jajka po szkocku nieco inaczej.

Takie proste i mało wykwintne ale też dobre, na szybko i bez zbędnej pracy a smakowały nam bardzo :) Co prawda nie są oryginalnie po szkocku bo z małymi modyfikacjami, po pierwsze owinięte w boczek a po drugie pieczone, nie smażone w głębokim tłuszczu ale ta chudsza wersja bardziej nam odpowiada.

500 g mięsa wołowo-wieprzowego mielonego
1 jajko
drobno posiekana mała cebula
sól, pieprz, 
ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
świeże oregano (kilka gałązek)
8 ugotowanych jajek (obranych ze skorupki)
200 g boczku w cieniutkich plasterkach

ja dodatkowo użyłam naczyń do zapiekania


Mięso wymieszałam z cebulą, jajkiem, przyprawami i otartym oregano. Na ręku układałam kulkę mięsa, rozpłaszczałam i owijałam nim jajko, następnie w naczyniach do zapiekania układałam paski boczku a na nich kulkę mięsa i owijałam boczkiem, piekłam w piekarniku w 180 stopniach ok. 25 minut.